Hej misiaczki! Zapewne część z Was już wie, że we wtorek 26 stycznia odbyło się Spotkanie Kieleckich Blogerek. To pierwszy taki event w naszym mieście, który skupił w jednym miejscu dziewczyny w różnym wieku i o różnych charakterach, ale ze wspólną pasją jaką jest blogowanie. Dzięki temu spotkaniu miałam okazję poznać kieleckie dziewczyny udzielające się w Internecie, a także zintegrować się z zarówno starymi jak i nowopoznanymi dziewczynami.
Jako współorganizatorka mam trochę inny punkt widzenia. Wszystko zaczęło się dokładnie miesiąc przed datą spotkania. Napisała do mnie Natalia z propozycją organizacji takiego spotkania i od tego momentu stale wymienialiśmy się wiadomościami i informacjami na ten temat, szukałyśmy firm, które podejmą z nami współpracę. W ten sposób w ciągu miesiąca wszystko było gotowe!
Po wspólnej naradzie z dziewczynami wybrałyśmy na miejsce spotkania kawiarnię Tiffany w centrum Kielc. Udało się także wynegocjować dla każdej z nas kawę oraz herbatę, aby wspólne ploteczki smakowały jeszcze lepiej. Przyznam szczerze, że byłam tam pierwszy raz, a lokal od razu mi się spodobał, jasno i przejrzyście, wygodne kanapy, w których zatapiało się nasze ciało oraz miła atmosfera wśród nas.
Po raz pierwszy spotkałam się z moją współorganizatorką kilka godzin przed planowanym eventem. Po kilku wspólnie spędzonych godzinach wsiadłyśmy w taksówkę zabierając ze sobą 30 paczek-niespodzianek dla dziewczyn i dojechałyśmy do centrum.
Pierwsza obawa, to czy wszyscy na pewno przyjdą.. jednak dziewczyny okazały się być bardzo punktualne i przychodziły jedna po drugiej! Drugą obawą było to, czym się zajmiemy i jak będzie wyglądała rozmowa, jednak szybko okazało się, ze przy dobrej kawie w takim towarzystwie nie da się nudzić! Naszym głównym tematem było oczywiście blogowanie i kręcenie filmików, z chęcią rozwijałyśmy nasze poglądy i wymieniałyśmy się spostrzeżeniami oraz poradami, jednak szybko rozmowa zamieniła się w tradycyjne babskie ploteczki, od kosmetyków aż do wspomnień z naszych najlepszych i najgorszych dni. Wspólnie poruszyłyśmy także temat rywalizacji między blogerkami i doszłyśmy do wniosku, że takie coś nie istnieje, bo nie ma wyznaczników, które mówią o tym czy ktoś jest lepszy czy gorszy ;) A wręcz przeciwnie - powinnyśmy się nawzajem wspierać!
Oczywiście czym by było spotkanie bez niespodzianek. Kiedy wszystkie dziewczyny już się zjawiły, przygotowane wcześniej prezenty zostały rozdane. Miło było widzieć uśmiechy i zaskoczenie na ich twarzach ;)
Teraz patrząc z perspektywy osoby biorącej udział w spotkaniu jestem bardzo zadowolona i rownież zaskoczona zawartością paczek, bo mimo tego, że byłam współorganizatorką, to wszystko szło do domu Natalii i nie miałam do nich wglądu. Cieszę się, że miałam w końcu okazję poznać dziewczyny, które znałam tylko z ekranu komputera, a także nawiązać z nimi kontakt pomimo różnicy wieku, zainteresowań i umiejętności i poziomu zaawansowania w byciu blogerem.
W domu szczegółowo zapoznałam się z zawartością i teraz mogę Wam tylko zdradzić, że firmy się świetnie postarały! Jednak na ten temat wypowiem się w kolejnych wpisach lub filmiku :) Jako, że większość z naszych blogów ma nawiązanie do mody i urody, to paczuszki były wypełnione kosmetykami z firm Joko Cosmetics, Virtual, Celia, Allverne, The Secret Soap Store, Bielenda, Perfecta, a także Body Boom, jednak największą niespodzianką okazała się śliczna bransoletka od Perlove!
Jako współorganizatorka mam trochę inny punkt widzenia. Wszystko zaczęło się dokładnie miesiąc przed datą spotkania. Napisała do mnie Natalia z propozycją organizacji takiego spotkania i od tego momentu stale wymienialiśmy się wiadomościami i informacjami na ten temat, szukałyśmy firm, które podejmą z nami współpracę. W ten sposób w ciągu miesiąca wszystko było gotowe!
Po wspólnej naradzie z dziewczynami wybrałyśmy na miejsce spotkania kawiarnię Tiffany w centrum Kielc. Udało się także wynegocjować dla każdej z nas kawę oraz herbatę, aby wspólne ploteczki smakowały jeszcze lepiej. Przyznam szczerze, że byłam tam pierwszy raz, a lokal od razu mi się spodobał, jasno i przejrzyście, wygodne kanapy, w których zatapiało się nasze ciało oraz miła atmosfera wśród nas.
Po raz pierwszy spotkałam się z moją współorganizatorką kilka godzin przed planowanym eventem. Po kilku wspólnie spędzonych godzinach wsiadłyśmy w taksówkę zabierając ze sobą 30 paczek-niespodzianek dla dziewczyn i dojechałyśmy do centrum.
Pierwsza obawa, to czy wszyscy na pewno przyjdą.. jednak dziewczyny okazały się być bardzo punktualne i przychodziły jedna po drugiej! Drugą obawą było to, czym się zajmiemy i jak będzie wyglądała rozmowa, jednak szybko okazało się, ze przy dobrej kawie w takim towarzystwie nie da się nudzić! Naszym głównym tematem było oczywiście blogowanie i kręcenie filmików, z chęcią rozwijałyśmy nasze poglądy i wymieniałyśmy się spostrzeżeniami oraz poradami, jednak szybko rozmowa zamieniła się w tradycyjne babskie ploteczki, od kosmetyków aż do wspomnień z naszych najlepszych i najgorszych dni. Wspólnie poruszyłyśmy także temat rywalizacji między blogerkami i doszłyśmy do wniosku, że takie coś nie istnieje, bo nie ma wyznaczników, które mówią o tym czy ktoś jest lepszy czy gorszy ;) A wręcz przeciwnie - powinnyśmy się nawzajem wspierać!
Oczywiście czym by było spotkanie bez niespodzianek. Kiedy wszystkie dziewczyny już się zjawiły, przygotowane wcześniej prezenty zostały rozdane. Miło było widzieć uśmiechy i zaskoczenie na ich twarzach ;)
Teraz patrząc z perspektywy osoby biorącej udział w spotkaniu jestem bardzo zadowolona i rownież zaskoczona zawartością paczek, bo mimo tego, że byłam współorganizatorką, to wszystko szło do domu Natalii i nie miałam do nich wglądu. Cieszę się, że miałam w końcu okazję poznać dziewczyny, które znałam tylko z ekranu komputera, a także nawiązać z nimi kontakt pomimo różnicy wieku, zainteresowań i umiejętności i poziomu zaawansowania w byciu blogerem.
W domu szczegółowo zapoznałam się z zawartością i teraz mogę Wam tylko zdradzić, że firmy się świetnie postarały! Jednak na ten temat wypowiem się w kolejnych wpisach lub filmiku :) Jako, że większość z naszych blogów ma nawiązanie do mody i urody, to paczuszki były wypełnione kosmetykami z firm Joko Cosmetics, Virtual, Celia, Allverne, The Secret Soap Store, Bielenda, Perfecta, a także Body Boom, jednak największą niespodzianką okazała się śliczna bransoletka od Perlove!
A oto lista uczestniczek naszego spotkania:
Dziękuję wszystkim dziewczynom za przybycie i za wspaniałą atmosferę oraz firmom za cudowne upominki dla każdej z nas!
Zdjęcia grupowe pochodzą z blogów Natalii Miszczyk i Jessici Słoniewskiej ;)
Tymczasem zapraszam Was do komentowania, a także subskrypcji kanału oraz zajrzenia na mojego instagrama i Fanpage ;)
0 komentarze